O ziemskich przyjemnościach









Wglądy. Wyższe.wymiary. Świat energii, myślo - kształtów. On na prawdę istnieje.
Spędzam w nim trochę czasu. Jest mi pomocny przy pracy, bo mogę zobaczyć problem u źródła  
Tę prawdę o którą tyle dramatu.

I bywając tam nadal  wole celebrować ziemskie przyjemności. 



Zwierzaki. Natura. Pyszne jedzenie. Przytulnie. Fajne kafejki. Artystyczne randki. Fajni ludzie.

Prychanie ze śmiechu u dentysty. Kiedy każe mi zagryzać nie wyjąwszy rąk z buzi mej. A ja z rozdziawioną szczęką bełkocze czy mogę go ugryźć. No bo jak inaczej? W sumie to przecież całkiem sprawiedliwym jest odwdzięczyć się za ten ból. Jezu! Zawsze o tym marzyłam

Nadal uwielbiam celebrować wiejsko - sielskie życie.






Zrywać własne warzywa. Nie jest ich wiele. Jednak wystarczająco na spaghetti, albo gorący kociołek
  
Spacery. Kocie futro i mruczenie
Zapach bazylii
I absolutny hit tej jesieni. Miód porzeczkowy i jeszcze pyszniejszy truskawkowy!

A myślałam, że ponad ukochany malinowy i lipowy nie ma nic lepszego. 
Nade wszystko uwielbiam kupować kolorowe skarpetki i potem się w nie wystroić i być gwiazdą w chłodny wieczór.
Kolorowe notesy

 Pachnące długopisy. Na przykład winogronowy. I jagodowy.
 Przysiąść, powąchać kwiaty. Zapalić kadzidło. I pisać

Bawić się słowami. Patrzyć na ludzi i zastanawiać się czy tego ranka usłyszeli jakieś dobre słowo

A jednak można poruszać się po niekończących przyjemnościach. 




Najnowsze narzędzia pracy z twórczym potencjałem tu




 --------------------------


Możesz wesprzeć moją twórczość. 

Blik Ing Justyna  Anna Zięba 502731601